wtorek, 10 grudnia 2019

"Stop And Smell the Roses" - Ringo Starr [Recenzja]


Podchodząc do swojego pierwszego albumu w latach 80. Ringo Starr postanowił wrócić do pomysłu, który konsekwentnie realizował przy swoich pierwszych płytach w latach 70. (tych z solowym materiałem), a mianowicie poprosił swoich przyjaciół z The Beatles o napisanie mu premierowych piosenek. Podczas odwiedzin w mieszkaniu Johna Lennona, ten podarował mu piosenkę Life Begins at 40, którą pierwotnie napisał z myślą o swoim albumie Double Fantasy, jednak ostatecznie nie trafiła ona na płytę, a Lennon natychmiast skojarzył ją ze stylem Starra. Po śmierci Johna, Ringo jednak zaniechał włączenia jej na płytę i jedyna dostępna wersja tej piosenki, to domowe demo nagrane przez Lennona, jako szkic, umieszczone na albumie John Lennon Anthology z 1998 roku.
16 maja 1980 roku, Ringo odwiedził Paula i Lindę w pokoju hotelowym w Cannes. Poprosił tam McCartneya, by napisał mu parę piosenek, wyprodukował jego nowy album, lub chociaż zagrał w jakiejś piosence. Paul się zgodził; napisał 2 piosenki, a zagrał i wyprodukował ostatecznie 4 (2 napisane przez siebie, jedna przez Starra, która ostatecznie nie trafiła na longplay plus cover Sure To Fall). Ringo rozpoczął nagrywanie płyty - zatytułowanej roboczo Can't Fight Lightning - we Francji 11 czerwca i kontynuował przez 10 dni.
Następnie dostał piosenki od Stephena Stillsa, Ronniego Wooda (Rolling Stones) i Harry'ego Nilssona. 10 listopada zadzwonił do George'a Harrisona z tą samą prośbą, którą złożył Paulowi. George zgodził się i podarował mu piosenkę Wrack My Brain. Ponadto Harrison wyprodukował też piosenkę You Belong To Me, a także miał w planie podarować Ringo All Those Years Ago, nad którym razem pracowali. Starr uznał jednak, że jest to za ciężkie dla niego do zaśpiewania i odmówił (a piosenkę ostatecznie nagrał wraz z Ringo i Paulem sam George, umieścił na albumie Somewhere In England, a utwór stał się sporym przebojem).
13 lutego album został ostatecznie zmiksowany, a tytuł został zmieniony na Stop And Smell the Roses.

Płytę rozpoczyna piosenka podarowana Ringo przez Paula - Private Property. Utwór ten jest typowy, jeśli chodzi o melodię, do tego, co w tamtym czasie robił McCartney (album McCartney II). Najbardziej ten utwór przypomina mi chyba kawałek Coming Up ze wspomnianego albumu. Głównie chyba przez tak wyraźną obecność dęciaków. Poza tym piosenka jest bardzo przyjemna w odbiorze, dynamiczna i wpadająca w ucho. Jedyne, co bardzo mi się tu nie podoba, to śpiew Ringo; zupełnie, jakby zeszło z niego powietrze i nie chciało mu się zbytnio śpiewać, a szkoda, bo żal zmarnowanego potencjału.

Love monopoly
My philosophy
Don't go fooling with private property

'Cause she's mine, she belongs to me
And we'll get on fine as long as you agree

Singlem promującym album był utwór Wrack My Brain, napisany i wyprodukowany przez George'a Harrisona. Również i ten utwór nawet aranżacyjnie świetnie wpasowałby się na wydany niewiele wcześniej longplay "cichego Beatlesa", Somewhere In England. Tutaj Ringo, jakby wokalnie nieco się budzi i śpiewa z nieporównywalnie większym animuszem. Refren wpada w ucho, są tu ciekawe efekty syntezatorowe i nietypowe rozwiązania muzyczne. Podoba mi się ten numer i uważam, że o wiele lepiej spełniałby się pod indeksem pierwszym, aniżeli średniak napisany przez McCartneya, a jeszcze gorzej zaśpiewany przez Starra.

What I have, you don't want
What you want, I can't give
I got out of touch with you and yours 
The way that you live

I try to do my best for you
While the sky pours down the rain
Wrack my brain

Drumming Is My Madness to już utwór, który Ringo dostał od Harry'ego Nilssona. Piosenka przyjemnie sączy się z głośników, a uroku i dynamiki dodają jej świetnie poprowadzone dęciaki i wybrzmiewająca w tle gitara, przywodząca na myśl zagrywki Harrisona. Bardzo przyjemny numer.

Do you think I'm sexy?
Do you think I'm silly?
Try a little tenderness, too

Drumming is my middle name
Drummking makes me go insane

Kolejny utwór napisany dla Ringo przez Paula to już rzecz zdecydowanie lepsza od poprzedniej. Attention to bowiem nie tylko świetny kawałek, ale i popis wokalny Starra, który sięga tu po swoją najbardziej rozpoznawalną manierę; śpiewa więc ze znakomitym feelingiem, dynamicznie, ale jednocześnie ze spokojem. Wspierany jest tu przez Paula i Lindę (między innymi), ale to właśnie on gra tu pierwsze skrzypce. Sama piosenka jest o poziom wyżej od Private Property, jednak na płytach McCartneya byłaby to rzecz zdecydowanie słaba. Przykro to mówić, ale ex-Beatles odstawił po prostu tu fuszerkę, idąc po najmniejszej linii oporu, pisząc 2 średniaki, które mają niezłe melodie, ale po prostu jak na takie nazwisko, to wciąż za mało. Ringo robi tu co może, i za to plus, ale słabej kompozycji to już nic nie uratuje.

Your love is fine
Your love can be mine

Come on, baby, give it all you've got
Get into the power of the plot
You know we'll only get it if we try
Give it your attention for a while

Fajniej brzmi za to tytułowe Stop And Take the Time To Smell the Roses, napisane przez Starra wespół z Nilssonem. I jest to dopiero drugi naprawdę godny uwagi utwór na stronie A (po Wrack My Brain). Pozornie piosenka niczym się nie wyróżnia, jednak słuchanie jej dostarcza sporej przyjemności i po prostu robi się sympatycznie. Fajny tekst, zaśpiewany naprawdę fajnie przez Ringo i świetny aranż. Po perkusiście The Beatles nie ma co więcej oczekiwać. I jeśli podejdzie się do tego pod tym kontem, to można czuć się ukontentowanym po wysłuchaniu tego utworu.

Well, I was walking down the street the other day
You know, and I said to myself, what's all this hurry
What's all this hustle and bustle
Why don't I just stop, look at the pretty roses
Smell them for one moment, take the times to see
Take the time to smell, have a good time in life
Don't let everything pass you by, you're only here once
And I've been here longer than most of you

Stronę B albumu rozpoczyna kawałek napisany przez Ringo i gitarzystę The Rolling Stones, Ronniego Wooda, Dead Giveaway. Piosenka ta nie jest jednak niczym niezwykłym, a powiem nawet że jest rzeczą słabą i kompletnie się nie wyróżniającą. A jeśli mówię to w kontekście płyt Ringo, to znaczy, że naprawdę nie jest dobrze.

People like you see it coming a mile off
Find it hard staying in line
It's not that no one really hears you
Just that nobody really cares
Like someone who's just seen the light
Like someone looking for a fight
Same thing every day, being foolish
Being asked to lose your seat
Don't look to me asking
To be helped up to your feet

Ringo lubi sięgać po klasyki amerykańskiej muzyki rozrywkowej, więc nie dziwi na tej płycie obecność You Belong To Me, którego okres świetności przypadł na lata 50. Słychać tu jednak, że Starr dobrze czuje się w takim repertuarze i że to naprawdę jego bajka. Śpiewa luźno, z feelingiem i łatwo wyczuwalną radością. Przyjemnie.

See the jungle when it's wet with rain
See the ocean from a silver plane
Just remember till you're home again
You belong to me

I'll be so alone without you
Darling, you'll be lonesome too and blue

Kolejny poprawnie wykonany cover z lat 50. Sure To Fall. Jak wyżej. Ciekawostką jednak jest, że ten utwór wyprodukowany został przez Paula, który zresztą udzielał się tu też instrumentalnie.

For lovin' you
Is the natural thing to do
I want you for the rest of my life

So hold me tight
Let tonight be the night
Darlin' don't ever let me go

Kolejny premierowy utwór na tej płycie Ringo dostał w prezencie od Stephena Stillsa. You've Got a Nice Way to rzecz niewątpliwie przyjemna do słuchania, jednak nie ma szans, bym ją zapamiętał, choćby nawet i podczas słuchania. Piosenka bezbarwna i powstała właściwie chyba na zasadzie prostego schematu Rzeczy, Które Muszą Być, By Była Piosenka.

Being' in love with you
Is like growing up into a child
All you got to do is look at me
Nothing I can do but smile
Back a few years ago I was blind
Now I can see for miles
Baby, you saved me, loving me
Will you stay for a while?

Album kończy uwspółcześniona wersja Back Off Boogaloo, czyli jednego z większych przebojów Ringo. Utwór oryginalnie wydany został w 1972 rok, a tekst odczytywany był jako atak na McCartneya i krytykę muzyki, którą ten tworzył po rozstaniu z The Beatles. Piosenka była wielkim przebojem i słusznie, gdyż to jeden z lepszych utworów Ringo (jego wielbicielem jest też... Paul). Ta wersja wzbogacona została o solo gitarowe z początku It Don't Come Easy, a także - niestety - o wiele słabszymi wokalami Starra. Bez znakomitych chórków i wigoru, który tak charakteryzował pierwowzór, to wykonanie nie ma żadnego sensu. Ringo śpiewa tu, jakby jedną nogą był już w samochodzie do domu, doszło tu trochę dęciaków, a chórki, zamiast podbijać dynamikę, wprowadzają niepotrzebny bałagan. Zbędne nagranie.

You think you're a groove
Standing there with your boogie shoes
And your stocks that match your eyes

Get yourself together now and give me something tasty
Everything you try to do, I know it sure sound wasted

Back off boogaloo
What you think you're going to do
I going to flash right from the start


Stop And Smell the Roses to zdecydowanie słabszy album Starra. Nie wymagam od Ringo wiele, może nawet wymagam od niego za mało. Ale fakt faktem jest, że jedynym powodem, dla którego jest sławny, jest to że był perkusistą The Beatles. Gdyby swoją karierę miał budować tylko na swoich solowych osiągnięciach, to do dzisiaj pies z kulawą nogą by o nim nie słyszał. Ta płyta zdaje się tylko potwierdzać tę tezę. O ile jego płyty to przeważnie średniaki, to Stop And Smell the Roses to rzecz fatalna. McCartney odwalił tu fuszerkę, a Ringo przez większość czasu śpiewa, jakby mu się nie chciało. Jedynie Harrison postanowił naprawdę pomóc przyjacielowi, a nie tylko dać mu odrzut ze swoich sesji do akurat nagrywanego albumu. Wszystko nagrane i śpiewane jest na jedno kopyto. Mimo mnogości producentów (aż sześciu) to płyta jest nagrana w tym samym, oklepanym stylu. Przeważnie płyty Starra są chociaż przyjemne. O tym krążku, nie można nawet tego powiedzieć. To po prostu zły album.

Ocena: 2/10


Stop and Smell the Roses: 32:23

1. Private Property - 2:44
2. Wrack My Brain - 2:21
3. Drumming is My Madness - 3:29
4. Attention - 3:20
5. Stop and Take the Time to Smell the Roses - 3:08
6. Dead Giveaway - 4:28
7. You Belong to Me - 2:09
8. Sure to Fall - 3:42
9. You've Got a Nice Way - 3:33
10. Back Off Boogaloo - 3:16

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"PWRϟUP" - ACϟDC [Recenzja]

Po tragicznej śmierci Bona Scotta w 1980 roku, zespół ACϟDC z pewnością nie miał z górki. Zdarzało się wiele zawirowań, jednak chyba kolejną...