niedziela, 15 marca 2020

"Ringo Rama" - Ringo Starr [Recenzja]


Skoro zadziałało w przypadku I Wanna Be Santa Claus, to Ringo postanowił nagrać kolejny album wedle sprawdzonej recepty. Ponownie na stanowisko producenta zaangażował Marka Hudsona, a na albumie pojawiło się wiele znanych nazwisk (by wymienić choćby Willie'ego Nelsona, Davida Gilmoura czy Erika Claptona). Płytę nagrywano w trzech studiach. Starr był wściekły na swoją wytwórnię - Mercury - za to, że niedostatecznie promowała I Wanna Be Santa Claus. Opuścił ją więc, a Ringo Rama wydał już pod patronatem nowej wytwórni - Koch.
Album wydano 25 marca 2003 roku i wylądował na 113. miejscu listy Top 200 Billboardu. Słabo? No, warto wspomnieć że to pierwszy notowany na tej liście album Starra od 1974 roku. Sprzedawała się nie najlepiej, ale warto zauważyć, że nie ma na tej płycie żadnego coveru, a w powstawaniu każdej piosenki brał udział Ringo.

Eye To Eye to zdecydowanie uderzenie z wysokiego C. Ringo pokazuje nam wszystko co ma, atakując nas dynamicznym, rockowym, a jednocześnie optymistycznym i chwytliwym kawałkiem. Z pewnością pierwsze, co rzuca się w oczy, to niemal hard rockowy charakter całości. Tak głośno i mocno Starr nie śpiewał chyba od czasu Devil Woman z albumu Ringo. No, powiem szczerze, że Ringo w wydaniu hard rockowym jak najbardziej do mnie przemawia. Nie przeszkadza nawet zbytnio wokal Beatlesa podciągnięty znacznie autotune'em. No cóż, lata już nie te i takie zabiegi są uzasadnione; bez tego pewnie nie dałoby się tego słuchać. A tak słucha się tego i to z wielką przyjemnością. Kawałek zaostrza apetyt na resztę longplaya.

Remember when I said "It don't come easy"?
That seems so long ago
Well, nothing's changed
And if you don't believe me
Look out your window

Kontynuujemy już o wiele delikatniej. Missouri Loves Company delikatnie sączy się z głośników i koi po tak mocarnym, hard rockowym uderzeniu. Warto zwrócić szczególnie uwagę na przepiękną melodię i świetne partie gitary, na której zagrał tu David Gilmour. Refreny może są nieszczególnie do zapamiętania, ale nic nie szkodzi. Przyjemność wynikająca ze słuchania całkowicie to wynagradza.

I've got to do what's best for me
That's finding you
I'll travel on near or far
Until I find
The place you are

Ringo Rama to pierwsza płyta Starra wydana po śmierci George'a Harrisona. Oprócz piosenki specjalnie poświęconej pamięci zmarłego przyjaciela, mamy tu też Instant Amnesia, który stanowi delikatnie odniesienie do jego twórczości. "Instant amnesia" to zwrot, którego George użył w piosence Blow Away z albumu George Harrison z 1979 roku. Ponownie mamy tu o wiele więcej gitar, bardzo ciężkie zwrotki i odrobinę bardziej popowe, acz wciąż nie ustępujące ciężarem refreny. Ringo zdecydowanie zechciał podważyć swój wizerunek optymistycznego i zawsze uśmiechniętego gościa od lekkich piosenek. Tu serwuje nam prawdziwego i rasowego rocka. I wychodzi mu to znakomicie. Sam Starr określa też swoją partię perkusyjną w tej piosence, jako swój najlepszy występ na tym instrumencie w ciągu ostatnich 15 lat. Rzeczywiście, Ringo za zestawem daje naprawdę czadu, ale pierwsze skrzypce grają tu gitary, a zwłaszcza porywająca solówka. Świetna, nieprzewidywalna i fajnie rozbudowana piosenka.

Instant amnesia
Makes you forget
Your worries
Your troubles
Forgives you your debt
Instant amnesia
It's already gone
You think you remember
Tomorrow you're wrong

Memphis In Your Mind to już jednak ponowna zmiana klimatu, tym razem na lekkiego rock and rolla spod znaku Elvisa Presleya czy Roya Orbisona. Mamy tu bardzo optymistyczną melodię, lekkie i chwytliwe refreny i świetne partie gitary. Może dlatego, że i tutaj wystąpił David Gilmour.

A cat has nine lives
But man you don't live twice
You can play for a price
With you granddaddy's dice

Najważniejsza piosenka na płycie. Never Without You to pożegnanie, skierowane przez Ringo do George'a Harrisona. Początkowo miało to być pożegnanie także z Johnem Lennonem i Harym Nilssonem, ale ex-Beatles uznał, że zrobiłoby się wtedy "za tłoczno". Starr zawarł tu cytaty z wielkich przebojów Harrisona: Within You Without You, Here Comes the Sun i All Things Must Pass. Jak nietrudno oczekiwać, jest to piosenka raczej wolniejsza, choć nie nazwałbym tego typową balladą. Mimo dość smutnego wokalu Ringo, jest tu odrobina optymizmu, jakby Starr mimo wszystko starał się wspominać przyjaciela raczej "na wesoło". Gościnnie na gitarze zagrał tu Eric Clapton, który - oprócz tego że jest przyjacielem Ringo - przyjaźnił się też bardzo z George'em. Gdy Ringo uznał, że nagra piosenkę dla Harrisona, natychmiast pomyślał o Claptonie. Zadzwonił do niego, a ten zgodził się bez wahania i umieścił tu niepowtarzalne frazy gitarowe, które przywodzić mogą styl gry George'a. Szczególnie solówka; to brzmi jak jakaś zapomniana partia gitary Harrisona. Przepiękne pożegnanie. Z klasą, ale i bez nadęcia. 

Here today, not alone
With my memories
Life is strange how things change
It's reality
You played a beautiful melody
That keeps on haunting me
I can always feel you by my side

And your songs will play on without you
And this world won't forget about you
Every part of you was in your song
No we will carry on
Never without you
Within you, without you
Here comes the sun is about you

Tu już mamy balladę pełną gębą. Imagine Me There to piosenka oparta głównie na gitarze akustycznej, ale w tle słychać też partie melotronu przywodzące na myśl Strawberry Fields Forever. W refrenach mamy nagłe zerwanie, jednak jest ono zupełnie niepotrzebne i psuje całkowicie niepowtarzalny klimat zwrotki. Głównie przez to piosenka robi o wiele słabsze wrażenie, niż mogłoby być, gdyby konsekwentnie pociągnięto nastrój budowany przez pierwszą minutę piosenki. Szkoda.

When the curtains move
In breezes unexpected
Don't you worry
You will always be protected
Imagine me there
Whne you see the dancing shadows
In the moonlight
You will always have my love
To make it alright

I Think Therefore I Rock N Roll. Po tym tytule łatwo przewidzieć, w jakim nastroju będzie utrzymana piosenka. Niestety, jest widocznie słabsza od poprzedników. Przypominać może większość wypełniaczy umieszczonych na znakomitej większości albumów Ringo. Ot lekki, optymistyczny rock and roll z refrenem, który niby jest chwytliwy, ale absolutnie nie zapada w pamięć. Jedyna różnica polega na tym, że - w ramach bardziej nowoczesnej produkcji - mamy tu mocniej podkręconej gitary. Reszta została po staremu.

I met the amazing woman
She means all the world to me
In her eyes I saw our future
She opened my mind to see
She's my serenity

Podobnie sprawa wygląda z Trippin' On My Tears, jednak ostatecznie to właśnie ten numer robi nieco lepsze wrażenie. Optymizm tu nie jest wymuszony, a partie zagrane na harmonijce wprowadzają nieco bluesowego klimatu. Melodia jest tu bardziej dopracowana, a wokale - bardziej chwytliwe. Od Ringo więcej się nie wymaga i ta piosenka jest taka, jakiej można by się od Starra spodziewać.

Why you can't that I'm dying?
I'm not a saint, but God I'm trying
It don't matter
If you're wrong or right
When you're walking the floor
And you're up all the night
I'll wait for you
If it takes a million years

Ponownie optymistycznie i niewymuszenie wypada Write One For Me. Kolejny lekki i "bardzo Ringo" kawałek. Bardzo fajnym akcentem natomiast jest gościnny występ legendy country - Willie'ego Nelssona.

Write one for me
Put the perfect words together
Write one for me
The melody to last forever
I don't have the song, so if you please
Tell her she's a right one for me

Bardzo ciekawie wypada natomiast What Love Wants To Be. Początkowo delikatna ballada, aż tu nagle następuje mocne poderwanie z ostrymi gitarami i dudniącą perkusją. W przeciwieństwie do Imagine Me There - tutaj takie coś działa i to bardzo dobrze. Świetna piosenka.

What love wants to be
Is a song that lasts forever
The perfect melody
When two hearts sing together
The moon can't shine without the sun
On my own I'm only one
Now I have a reason to believe

Love First, Ask Questions Later może natomiast lekko przypominać indyjskie fascynacje George'a (acz tylko momentami) poza tym to jednak typowa, acz bardzo przyjemna, ballada w stylu Ringo.

From all the masters through all time
There's just one truth we have to find
My love is yours, your love is mine
Baby, don't forget this
What comes around will go
I promise you won't regret this
Tomorrow never knows

Bardzo ciekawie wypada Elizabeth Reigns. Niby to ballada, niby optymistyczna przyśpiewka, a wychodzi z tego nietuzinkowy utwór.

The Queen mum is dead
But she lives in my head
Since the world was at war
We all felt her pain
But never complained
We all loved her more

English Garden to natomiast raczej średniak z podciągniętym autotune'em, do granic możliwości, głosem Ringo. Balladka brzmi tak sobie i kończy album raczej średnio.

I want you to see all of the flowers
We'll shoot to breeze for hours and hours
Buttercups grow, high at the towers
What do I see, I beg you pardon
Barbara and me in our English garden

Ringo Rama to zdecydowanie jedna z bardziej udanych pozycji w dyskografii Ringo. Owszem, po przesłuchaniu może niewiele zostaje w głowie, jednak podczas słuchania naprawdę dużo się dzieje. Mamy ballady, mamy optymistyczne country, a momentami Starr zahacza nawet o hard rock. Zdecydowanie bardzo ciekawy longplay. Nie zapominajmy jednak, że po Ringo nie ma co oczekiwać cudów. Album jest udany, ale tylko jeśli weźmiemy pod uwagę resztę płyt Beatlesa. Patrząc na longplay obiektywnie, to całość jest raczej średnia i znajdziemy tu tylko parę interesujących dźwięków. Jest to też pierwsza płyta, na której głos Ringo trzeba było tak znacząco ulepszać w studiu. No cóż, czas nikogo nie oszczędza i słychać w tych piosenkach, że dopadł i Starra. Na szczęście chociaż repertuarowo Beatles się tu trzyma, a Ringo Rama to przyjemna pozycja, z którą warto się zapoznać, szczególnie jeśli jest się fanem Ringo.

Ocena: 6/10


Ringo Rama: 49:52

1. Eye to Eye - 3:19
2. Missouri Loves Company - 3:33
3. Instant Amnesia - 5:12
4. Memphis in Your Mind - 3:13
5. Never Without You - 5:24
6. Imagine Me There - 3:55
7. I Think Therefore I Rock and Roll - 3:25
8. Trippin' on My Own Tears - 3:31
9. Write One for Me - 3:14
10. What Love Wants to Be - 3:03
11. Love First, Ask Questions Later - 4:45
12. Elizabeth Reigns - 3:57
13. English Garden - 3:17

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"PWRϟUP" - ACϟDC [Recenzja]

Po tragicznej śmierci Bona Scotta w 1980 roku, zespół ACϟDC z pewnością nie miał z górki. Zdarzało się wiele zawirowań, jednak chyba kolejną...