wtorek, 14 kwietnia 2020

"Xanadu" - Electric Light Orchestra/Olivia Newton-John [Recenzja]


Po fali sukcesów, na jakiej płynęło ELO, kwestią czasu była rzecz, która wydarzyła się w 1980 roku. Mianowicie: producenci filmu Xanadu poprosili zespół o napisanie kilku piosenek, które miałyby znaleźć się w ów obrazie. Jeff Lynne przystał na to ochoczo i wziął się natychmiast za pisanie materiału. W trakcie prac okazało się jednak, że - zamiast całego longplaya, jak było to wcześniej ustalane - Electric Light Orchestra dostanie tylko jedną stronę. I to stronę B, podczas gdy na stronie A ze swoimi piosenkami ma zaprezentować się główna gwiazda filmu - Olivia Newton-John (a także w duetach z Cliffem Richardem, the Tube i Gene Kellym). Lynne był wściekły i do dziś twierdzi, że o wiele lepiej by to wypadło, gdyby pozwolono mu na zrealizowanie całej ścieżki dźwiękowej od początku do końca.
Na 6 singli wydanych z płyty, aż 4 były autorstwa Jeffa. Mimo, że film okazał się totalną klapą, zarówno artystyczną, jak i finansową, to soundtrack zebrał bardzo dobre recenzje i został ciepło przyjęty, okazując się kolejny sukcesem ELO. Wylądował na szczytach wielu zestawień, a także pokrył się platyną 6 razy, a złotem - 2.

Pierwszym singlem promującym płytę był, rozpoczynający całość, Magic. No cóż, nie jest to nic niezwykłego. Ot, zwyczajny, bardzo zgrabny i przyjemny przeboik w klimacie disco z delikatnym i miłym w odsłuchu głosem Olivii Newton-John. Piosenka jak ich wiele, ale bardzo przyjemna dla ucha.

Come take my hand
You should know me
I've always been in your mind
You know I will be kind
I'll be guiding you

Building your dream
Has to start now
There's no other road to take
You won't make a mistake
I'll be guiding you

Suddenly to z kolei duet Newton-John z Cliffem Richardem. Nie jest on jednak szczególnie zachwycający, a sama piosenka to nic innego, jak prosta i mało wpadająca w ucho ballada, choć - nie ukrywam - miła w odbiorze.

Suddenly
The wheels are in motion
And I
I'm ready to sail any ocean
Suddenly, I don't need no answers
'Cause I
I'm ready to take all my chances with you

Dancin' to kolejny duet, jednak tym razem z zespołem The Tubes. Ten utwór to z kolei dość ciekawe połączenie gitarowego rocka z jazzowym graniem i wyrazistymi syntezatorami. Pomysł wyjściowy był dobry, jednak sama melodia nie wciąga specjalnie, a piosenka wypada raczej mało interesująco i niemrawo.

Forget about the blues tonight
Sweet thing
Forget about the rules tonight
Sweet thing
I wanna dance with you
Until the sun comes creepin' through
I wanna dance with you
I won't stop pleasin' you

Najnudniej wypada jednak ckliwe Suspended in Time. Ta mało interesująca balladka to kolejne przynudzanie w niezbyt dobrym stylu, acz wciąż jest to dość przyjemne granie.

Keep me suspended in time with you
Don't let this moment die
I get a feeling when I'm with you
None of the rules apply
But I know for certain
Goodbye is a crime
So love if you need me
Suspended me in time

Whenever You're Away from Me to kolejny kawałek bez wyrazu, który może nie brzmi jakoś tragicznie, ale w ucho też nie wpada, i zapomina się o nim od razu po przesłuchaniu. Tak właśnie kończymy stronę A, należącą do Olivii Newton-John. Całe szczęście.

Whenever you're away from me
Wherever you go
You're never far away from me
I want you to know
I only have to close my eyes dear
And suddenly I'm where you are
You better never stray
'Cause I'll never be far away

Już od pierwszych dźwięków I'm Alive czuć zupełnie nową jakość. Lynne i reszta ELO proponują nam typowy dla siebie, szalenie melodyjny i chwytliwy, utwór ze zwariowanymi smyczkami w tle, acz niepozbawiony też nuty disco. Nie jest to może jakiś wspaniały kawałek, ale z pewnością - orzeźwienie po miernej stronie A, które deklasuje 5 poprzednich piosenek już pierwszymi dźwiękami.

I'm alive
And the dawn breaks across the sky
I'm alive
And the sun rises up so high
Lost in another world, far away
Never another world till today
But what can I say?
I'm alive, I'm alive, I'm alive

O wiele lepiej prezentuje się wybuchowe i elektronicznie brzmiące The Fall wydające się bardzo wyraźną zapowiedzią brzmienia mającego nadejść wraz z płytą Time. To dość mrocznie brzmiąca kompozycja, zwłaszcza w refrenach, i wybuchowymi refrenami, które stanowią fajny kontrast i nie brzmią niespójnie. Rewelacyjny i świeżo brzmiący numer, który wciąga już od pierwszych dźwięków i nie odpuszcza aż do końca.

I see the early glow, I hear you say hello
I watch the shadows fall, I don't see you at all
It's a lie, it's a lie
I see the autumn rain, falling on my window pane
I hear you say goodbye, I see a tear in your eye

Don't Walk Away to z kolei klasyczna ballada w stylu Electric Light Orchestra z pięknymi zwrotkami i bardzo beatlesowskimi refrenami, które przywodzą mi namyśl Telephone Line. Tu jednak mamy jeszcze lepsze budowanie napięcia, gdzie syntezatory przechodzą w motyw smyczkowy, który dodaje całości większej dramaturgii. To naprawdę wspaniała i bardzo delikatna piosenka, godna uwagi i zasłuchania.

Why do I say, don't walk away
You'll be the way you were before
When you don't want me anymore
Don't turn around, don't ever leave
A lonely room where empty days
Are gathering to meet me when you're gone
How in the world will I go on?

ELO umiało wypromować przebojowy singiel nawet dostając tylko połowę longplaya. Nawet jeśli ta połowa była tylko soundtrackiem do kiepskiego filmu, który okazał się totalną klapą. Nawet jeśli ta druga strona następowała po absolutnie niemrawej stronie pierwszej w wykonaniu "wschodzącej" gwiazdki kina. All Over the World to jednak bez wątpienia hit pełną gębą, przywołujący na myśl najlepsze przeboje Lynne'a. Od rozkręconego smyczkami i chórkami dyskotekowego początku, przez dynamiczne i pełne życia wokale, aż po uzależniające i wpadające w ucho refreny, które nie chcą odpuścić i męczą nas przez cały dzień po przesłuchaniu. To naprawdę rewelacyjny utwór, który wydaje się naturalnym przedłużeniem nawet nie Discovery, ale wręcz Out of the Blue.

Everybody all around the world
Gonna tell you what I just heard
There's gonna be a party all over the world
I got a message on the radio
But where it came from, I don't really know
And I heard these voices calling all over the world

All over the world, everybody got the world
Everybody everywhere is gonna feel tonight

Xanadu to również piosenka ELO, z tym że tutaj śpiewana przez Newton-John. Aktorka jednak wcale nie zaszkodziła tej piosence, bo - naprawdę - to wspaniały utwór, który Lynne wymienia po latach, jako jedną ze swoich ulubionych piosenek. Muszę przyznać, że i w moim rankingu jest dość wysoko. Złożona aranżacja, nie banalne rozwiązania melodyczne, no i świetna, wpadająca w ucho melodia. O wiele częściej wracam jednak do wersji śpiewanej przez Jeffa, która ukazała się w 2000 roku przy okazji trzypłytowej kompilacji Flashback, gdzie można znaleźć sporo ciekawych rarytasów. Między innymi właśnie tę piosenkę w wokalnym wykonaniu Lynne'a. Można sobie wybrać, która wersja lepsza, co nie zmienia faktu, że ten utwór to naprawdę wspaniała piosenka, pokazująca jak wiele straciła ta płyta tym, że nie oddano jej w całości ELO.

The love, the echoes of long ago
You needed the world to know
They are in Xanadu

The dream that came through a million years
That lived on through all the tears
It came to Xanadu

A million lights are dancing and there you are, a shooting star
An everlasting world and you're here with me, eternally


Xanadu to mógłby być naprawdę dobry album. Naprawdę. Gdyby tylko oddać całość Lynne'owi. Sądząc po stronie B, Jeff aż kipiał pomysłami i chwytliwymi melodiami, które mogłyby sprawić, że dziś wymienialibyśmy Xanadu jednym tchem obok takich płyt jak Discovery, gdyby tylko oddano mu całość. Ale nie, producenci wiedzieli lepiej. Strona A to po prostu jedna, wielka papka bez wyrazu. Wszystko jest podporządkowane muzycznym trendom czasów, w których płyta powstała, więc dzisiaj brzmi to, w najlepszym wypadku, drewnianie. Nie powiem, Olivia Newton-John ma przyjemny wokal, a i same utwory są zgrabnie napisane, jednak całościowo wypada to jak jeden, wielki paździerz. Druga strona to jednak rasowe ELO w pełnym rynsztunku. Chwytliwe melodie, smyczki, brzmienie disco, bezbłędne wokale Lynne'a... Po prostu Electric Light Orchestra, którego można by oczekiwać po końcówce lat 70. Ja traktuję Xanadu jako EP-kę, i wracam tylko do strony B. Wówczas, ten mini-album ma u mnie ocenę 9/10. Jako że oceniam tu jednak płytę jako całość, wraz z częścią Olivii Newton-John, muszę tę ocenę obniżyć. Jak powiedział klasyk: "Nie chcem, ale muszem".

Ocena: 6/10


Xanadu: 41:34

1. Magic - 4:31
2. Suddenly - 4:02
3. Dancin' - 5:17
4. Suspended in Time - 3:55
5. Whenever You're Away from Me - 4:22
6. I'm Alive - 3:46
7. The Fall - 3:34
8. Don't Walk Away - 4:48
9. All Over the World - 4:04
10. Xanadu - 3:28

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"PWRϟUP" - ACϟDC [Recenzja]

Po tragicznej śmierci Bona Scotta w 1980 roku, zespół ACϟDC z pewnością nie miał z górki. Zdarzało się wiele zawirowań, jednak chyba kolejną...